img

Ile ramek należy włożyć do pudełka Langstrotha?

Ostatnio mój przyjaciel Phillip z Mud Songs.org napisał o zaletach i wadach używania 9 klatek w 10 klatkach Langstrotha. Zaczął od pisania o miodowych supersamochodach, a następnie rozdzielił je również na pudła z czerwiem. Ponieważ jestem w pewnym sensie renegatem na ten temat, pomyślałem, że dodam moje dwa centy do dyskusji.

Wielu pszczelarzy używa dziesięciu ramek w budkach lęgowych i dziewięciu ramek w miododajnych supermodach. Z tego co mogę powiedzieć, jest to najbardziej powszechna odmiana normalnej filozofii "dziesięć klatek w każdym pudełku". Powodem zastosowania tylko dziewięciu ramek w miododajniach jest to, że biorąc pod uwagę dodatkową przestrzeń, pszczoły będą budować plastry miodu nieco szersze. Te szersze plastry zawierają więcej miodu. Czy dziewięć szerokich plastrów zawiera więcej miodu niż dziesięć węższych, naprawdę nie wiem.

Jednakże, jeśli używasz ekstraktora, musisz najpierw otworzyć komórki miodu nożem odklejającym. Ten krok jest zdecydowanie łatwiejszy do wykonania, gdy plastry są szersze. Jeśli planujesz ekstrakcję, może to być dobry sposób. Jedną z wad jest to, że jeśli chcesz, aby wszystkie plasterki miodu miały taką samą szerokość, musisz upewnić się, że dziewięć ramek jest rozmieszczonych równomiernie w pudełku.

Wydaje się, że większość pszczelarzy woli używać dziesięciu ramek w boksach dla czerwiu - i to z dobrych powodów. Tam jest naprawdę żadny korzyść mieć ekstra szerokie przestrzenie dla hodować czerwia, i dziesięć ramy zapewniają więcej przestrzeń dla gniazdu czerwiu, więc to robi sensowi.

Osobiście, robię coś zupełnie innego - używam dziewięciu ramek w budkach dla czerwiu i dziesięciu ramek w miodowych supermarkecie i oto dlaczego:

  • Stwierdzam, że dziesięć ramek w budce lęgowej zapchało się tak bardzo, że nie mogę łatwo zrobić inspekcji ula. Lubię więc umieścić dziewięć ramek w środku budki i zostawić dodatkową przestrzeń na końcach. Podczas inspekcji wsunąłem pierwszą ramkę do pustej przestrzeni, a następnie ją wyciągnąłem. Następnie każdą kolejną ramę można naciągnąć na bok i podnieść. Jest bardzo mała szansa na przetoczenie królowej z tym systemem.
  • Jeśli używamy dziewięciu ramek w budce lęgowej, możemy dodać na każdym końcu deski naśladowcze (zwane też manekinami). Mogą one zmniejszyć szanse na roje, zapewniając pszczołom miejsce do "przebywania", nie utrzymując zbyt ciepłego gniazda w lecie. W zimie zapewniają one izolację od ścian zewnętrznych.
  • Lubię dziesięć ramek w miodowych supersach, ponieważ nie ekstrahuję. Dziesięć ramek daje mi więcej centymetrów kwadratowych miodu w plasterkach. Ponadto uważam, że z miodem krojonym łatwiej jest wykonać ładne, czyste cięcia, jeśli plaster nie jest zbyt gruby.

Phillip był w stanie wykopać wiele opinii z Internetu na temat "Dziewięć klatek" vs. dziesięć klatek, z których wielu nie mogę zweryfikować z własnego doświadczenia. Na przykład:

  • "Dziewięcioramienny odstęp między ramkami działa jak naturalna wyłączka, ponieważ królowe wolą dziesięcioramienny odstęp." Chciałabym, żeby to było takie proste! Miałam nawet królowe leżące w okienkach, które w żaden sposób nie przypominają odstępu 10 ramek.
  • "Pszczoły zbudują grzebień dronowy w dodatkowej przestrzeni na dwóch zewnętrznych ramkach, a wszystko inne stanie się komórkami wielkości robotnicy." To byłoby spełnienie marzeń pszczelarza! Ale przepraszam, to po prostu nie działa w ten sposób. Zwykle dronowy grzebień jest budowany na obwodzie każdego grzebienia. Pamiętaj, że pszczoły nie próbują cię zadowolić - mają zupełnie inny plan.

Podobnie jak w przypadku wielu innych aspektów pszczelarstwa, myślę, że decyzja o tym, ile ramek użyć w pudełku, powinna być oparta na osobistych preferencjach i rodzaju miodu, który będziesz produkował. Eksperymentuj, aż znajdziesz system, który ci się spodoba.

Rafał Czyżewski

Redakcja sklepmiodek.pl

Zobacz również