img

MAM NAKARMIĆ MOJE PSZCZOŁY?

Nakarmić czy nie nakarmić? To jest pytanie, które często słyszę od moich pszczelarzy, zwłaszcza gdy przenosimy się na zimę. Przeczytaj dalej, aby dowiedzieć się, co musisz wiedzieć na temat karmienia pszczół i czy jest to bezpieczne, czy też nie.

Powszechną praktyką pszczelarzy jest karmienie pszczół suchym cukrem, wodą z cukrem, płatkami pyłkowymi i syropem kukurydzianym o wysokiej zawartości fruktozy (HFCS). Dlaczego oni to robią? Może być kilka powodów:

1) Ich pszczoły głodują z powodu braku paszy lub siły roboczej.

2) Chcą dać swoim pszczołom sztuczne pobudzenie przed wiosną

3) Zabrali cały miód pszczeli i zamierzają zastąpić go karmieniem. Zacznę od tego, że uważam, iż jedynym powodem, dla którego pszczelarz powinien kiedykolwiek karmić, jest powód.

Więc rozumiesz dlaczego, pozwól mi przejść do kilku szczegółów o tym, jak naturalna żywność kolonii porównać do tych substytutów i dlaczego mogą one powodować problemy w ulu.

Pszczoły żywią się nektarem (po okresie dojrzewania staje się on miodem) i pyłkiem kwiatowym. Nektar/Honey jest ich węglowodanem. Daje im energię do latania do i z ula, budowania i ogrzewania uli. Pyłek jest źródłem białka i jest związany z produkcją czerwiu. So, you can think it this way honey=energy, polllen=babies. Nektar i pyłek są zbierane z różnych kwiatów i każde źródło może różnić się jakością i ilością, dlatego też pszczoły mają tendencję do preferowania niektórych kwiatów nad innymi. Jeśli jesteś pszczelarzem, możesz zauważyć, że nawet wśród kwiatów przyjaznych pszczołom, które zawierają wyższą jakość i ilość nektaru lub pyłku, poszczególne kolonie będą miały preferencje. To dlatego, że oprócz cukru i wody, nektar zawiera również niewielki procent innych składników, takich jak aminokwasy, witaminy, enzymy, kwasy organiczne, alkaloidy, fenoliki, glikozydy, terpenoidy, jony metali i inne oleje lotne.

Te inne składniki mogą się znacznie różnić w zależności od rodzaju źródła kwiatów i naukowcy odkryli, że niektóre składniki nektaru mogą pomóc w zwalczaniu pasożytów i wzmocnić system odpornościowy pszczół. W rzeczywistości, pszczoły mogą poszukiwać pewnych źródeł nektaru, które zawierają właściwości przeciwpasożytnicze tylko wtedy, gdy są zarażone pasożytami, a nie w innych okresach, gdy są zdrowe. Pyłek kwiatowy posiada również wiele różnych substancji chemicznych, które wydają się mieć podobny związek ze zdrowiem pszczół. Jedno z badań wykazało, że kwas p-kumarynowy (który znajduje się w pyłku) pomógł pszczołom w regulacji ich systemów odpornościowych i detoksykacyjnych. Nadal nie rozumiemy wszystkich składników nektaru i pyłku oraz sposobu, w jaki pszczoły mogą go wykorzystywać, ale myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że pszczoły to robią.

Naturalne odżywianie i długość życia pszczół

Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje, jest oczywiste, że zastąpienie kolonii bufetu z naturalnymi źródłami żywności jednorodnym, stworzonym przez człowieka nie jest tak proste, jak kiedyś myśleliśmy i może nawet wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Wzmocnienie tego pojęcia jest badaniem, które wykazało, że "pszczoły otrzymują składniki odżywcze z miodu, które nie są dostarczane przez alternatywne źródła pokarmu szeroko stosowane w pszczelarstwie". Niektóre z tych składników są związane z odpornością i detoksykacją, dlatego też uważam, że odmawianie pszczołom dostępu do tych naturalnych składników może narazić je na większe ryzyko zarówno ze strony pestycydów, jak i patogenów, skracając w ten sposób ich żywotność i ostatecznie osłabiając kolonię. Szereg badań wykazało, że pszczoły na diecie pyłkowej polifloralnej żyły dłużej niż pszczoły na diecie pyłkowej jednego gatunku. Inne badania wykazały, że pszczoły karmione miodem w klatce żyły prawie dwa razy dłużej niż wodą z cukrem nasyconym kwasem. Niektórzy naturalni pszczelarze próbują nadrobić brak tych naturalnych składników w swoim pożywieniu, dodając więcej składników do swoich receptur. Jak np. rumianek, własny miód, sól morska, olejki eteryczne i inne zioła.

Zanieczyszczenie pestycydami

Poza brakiem tych kluczowych składników, karmienie może w inny sposób zaszkodzić pszczołom. Należy rozważyć możliwość zanieczyszczenia cukru (lub źródła wody) pestycydami lub innymi szkodliwymi substancjami chemicznymi. Trzcina cukrowa i burak cukrowy są rutynowo poddawane działaniu pestycydów i z pewnością istnieje możliwość, że rafinowane cukry mogą zawierać ich pozostałości. Jako pszczelarze nie możemy kontrolować, dokąd pszczoły udają się na paszę i zakładam, że wszystkie moje ule są narażone na pestycydy w ten czy inny sposób, ale wolałbym nie zwiększać tego prawdopodobieństwa. Niektórzy uważają, że mogą uniknąć tego problemu karmiąc się organicznie, po prostu upewnij się, że wybrałeś organiczny cukier, który został rafinowany. Pszczoły nie są w stanie dobrze strawić surowego cukru i nie należy ich nim karmić.

Bilans pH

Innym problemem jest poziom pH. Ul to nie tylko sterylne pudełko, w którym znajdują się tylko pszczoły. Istnieje cała społeczność mikroorganizmów (drożdże, bakterie, grzyby) żyjących razem w równowadze z pszczołami. Niektóre z tych mikroorganizmów są szkodliwe, inne korzystne, a jeszcze inne łagodne. Dotyczy to zarówno kolonii jako superorganizmu, jak i ciała poszczególnych pszczół (pomyślcie o mikrobiologicznej różnorodności jelit). Teraz to, jakie mikroorganizmy mogą się rozwijać i przetrwać zależy w dużej mierze od poziomu pH. Dla porównania, pH miodu wynosi 3,2 - 4,5, a wody cukrowej 6,0. Michael Bush (patron naturalnego pszczelarstwa) stwierdził, że wiele chorób pszczół miodnych, takich jak Nosema, Chalkbrood, EFB i Varroa, rozwija się i rozmnaża lepiej na poziomach pH bliższych wodzie cukrowej, a w badaniu tym stwierdzono, że "uważa się, że pszczoły chronią zapasy pokarmu i hamują rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych poprzez obniżenie poziomu pH". Wydaje się więc, że istnieje pewien związek między zdrowiem rodzin a niskim pH i istnieje rozbieżność między poziomem pH naturalnego pokarmu pszczół a wersją produkowaną przez człowieka. W odpowiedzi na to niektórzy pszczelarze obniżą pH swojej mieszanki wody cukrowej. Można to zrobić, dodając albo witaminę C (w proszku), sok z cytryny lub śmietanę z kamienia nazębnego. Paski testowe PH lub miernik są tu pomocne, aby uzyskać prawidłowe pH, chcesz, aby wynosiło ono około 4,5. **Zauważę tutaj, że badania, o których wspomniałem wcześniej, wykazały, że pszczoły mają najkrótszą żywotność, kiedy karmione są tym rodzajem wody z cukrem kwasowym.

Powikłania wtórne

Karmienie może powodować więcej niż tylko problemy zdrowotne w ulu. Może ono również przyciągać szkodniki, takie jak mrówki i osy. Pszczoły miodne są schludnymi stworzeniami. Utrzymują swój miód schludnie przechowywany i chroniony przed drapieżnikami. Gdy pszczelarze zaczynają karmić, eksponują kuszące ilości słodkiego syropu nie tylko ich pszczoły, ale jakaś inne istoty w okolicy. Kolejną konsekwencją żerowania jest zwiększona szansa na okradanie z tych samych powodów co powyżej. Rabowanie" ma miejsce wtedy, gdy jedna rodzina pszczół atakuje drugą w celu kradzieży ich miodu lub w tym przypadku syropu cukrowego. Innym problemem związanym z karmieniem jest wzrost zachowań rojowych. Pszczelarze, którzy karmią swoje pszczoły zbyt intensywnie lub zbyt szybko, mogą dać pszczołom sztucznie nadmuchane poczucie, jak wiele nektaru jest dostępne, co może sprowokować pszczoły do roju. (Rój ma miejsce wtedy, gdy kolonia dzieli się na dwie części, połowa zrywa się z królową, by założyć nowy dom gdzieś indziej, zabierając ze sobą miód, reszta zostaje w tyle i robi nową królową, by kontynuować pracę). Użycie reduktora wejściowego podczas karmienia pomoże uchronić pszczoły przed szkodnikami i okradaniem, należy też uważać, aby nie przekarmić. Pszczoły powinny być karmione tylko w takiej ilości, aby uchronić je przed głodem. Jeśli zaczniesz widzieć dużą ilość wody z cukrem pudrem (będziesz wiedział, że jest prawie bezbarwna), kontynuuj karmienie, ale zmniejszaj jego objętość.

Wyjątek

W przeciwieństwie do status quo, opowiedziałem się za tym, aby karmienie odbywało się tylko w nagłych przypadkach, kiedy w przeciwnym razie można stracić kolonię. Scenariusze te mogą obejmować osłabioną kolonię, kolonię z niskim poziomem zapasów żywności lub nową kolonię, która potrzebuje pomocy w założeniu. W przypadku nowych kolonii, często pozwalam im siedzieć przez dwa tygodnie, sprawdzając co tydzień, czy są w stanie przetrwać bez dodatkowego karmienia. Sposób, w jaki ustalam, czy pszczoły muszą być karmione, opiera się na tym, czy widzę je na festooningu (budowanie nowego grzebienia) i czy widzę jakieś sklepy z miodem/ pyłkiem. Jeśli pszczoły aktywnie budują nowy grzebień, wówczas przynoszą wystarczającą ilość pokarmu, aby napędzać tę czynność i prawdopodobnie nie muszą być karmione. Należy jednak nadal je monitorować, aby upewnić się, że nadal rosną i/lub mają miód/ pyłek w swoim plastrach. Jeśli w którymś momencie przestaną budować nowy grzebień i nie będzie widać zapasów miodu/ pyłku, może być konieczne karmienie do czasu, aż kolonia będzie silniejsza. Niektórzy pszczelarze oceniają poziom miodu w ulu, przechylając ule, aby poczuć jego wagę. Kolonia, która jest zdrowa i bogata w miód, będzie ciężka.

Karolina Najadała

Redakcja sklepmiodek.pl

Zobacz również