Pyłek pszczeli cieszy się w ostatnim czasie coraz większym zainteresowaniem i zwłaszcza osoby skłaniające się ku medycynie naturalnej są bardzo zainteresowane jego możliwościami. Korzysta się z niego w celach leczniczych, ale swoje zastosowania znajduje także w szeroko rozumianej kosmetologii.

Dar natury

Pyłek pszczeli to po prostu pyłki kwiatowe, które pszczoły zbierają. Jest to główna funkcja pszczół robotnic – wylatują z ula, lecą na kwiatki i tam gromadzą pyłki w postaci małych kulek na swoim ciele. Kiedy wracają do ula, napotykają na specjalne barierki, zamontowane przez pszczelarzy, które podkradają im część pyłków. Takie pyłki są następnie suszone lub zamrażane i dostarczane do sprzedaży. Są to pyłki ogromnej ilości roślin, często leczniczych, dzięki czemu ich spożywanie przynosi bardzo dobre rezultaty.

Pozostałą część pyłku umieszczana jest w ulu i tworzona jest z niego tak zwana pierzga. Pierzga to zakonserwowane w specjalnym procesie fermentacji pyłki kwiatowe, które są dodatkowo zmieszane z mleczkiem pszczelim i miodem. Najważniejsza jest jednak fermentacja, ponieważ nie tylko możliwa jest dzięki niej konserwacja pierzgi, ale jeszcze uzyskuje się bardzo pozytywny efekt polegający na tym, ze niszczone są twarde otoczki pyłków. Pozwala to ludzkiemu układowi trawiennemu na dostanie się do zazwyczaj niedostępnych dla niego części pyłków. Są to oczywiście te części, gdzie znajdują się najbardziej cenne substancje odżywcze, witaminy i minerały.

Przyjmowanie pyłków pszczelich

Pyłki pszczele można spożywać na bardzo różne sposoby. Zazwyczaj miesza się je z miodem i normalnie je się tak doprawiony miód. Można jednak bez żadnych problemów dodać je do twarożku, dżemu, a nawet rozpuszczać w mleku lub w soku. W przypadku pyłków pszczelich możemy mówić o wielu różnych gatunkach i rodzajach. Warto się zawczasu zorientować, jak dany rodzaj smakuje, ponieważ może on być gorzki w smaku i wtedy najlepszym rozwiązaniem jest mieszanie go z substancjami słodszymi w proporcjach co najmniej 1:4. Najczęściej stosuje się proporcje 1:1 gdyż większość pyłków jest lekko słodka lub neutralna w smaku.

Trzeba wiedzieć, że przed spożyciem pyłku konieczne jest ego rozdrobnienie, czym oczywiście zajmują się sami sprzedawcy produktu. Sam pyłek nie jest pozbawiony łupinek, przez co organizm ma problemy z przedostaniem się do nich. Ususzony pyłek rozpływa się w ustach, ale nie powinno to wprowadzać mylnego wrażenia. Poszczególne cząstki pyłku są maluteńkie, nie da się ich wyczuć pojedynczo, przez co wrażenie bywa mylne.

Jeśli ma się jakiekolwiek wątpliwości odnośnie zakupionego pyłku, można go rozetrzeć na proszek, zmieszać z wodą lub mlekiem i przyjmować po takiej postaci. Przed wypiciem powinno się go pozostawić w płynie na kilka godzin, by ziarenka spęczniały i stały się łatwiej przyswajalne.